 Wysłany: Nie 22:37, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
No i wywołaliście ducha  |
|
| Wysłany: Pią 18:59, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Duchu ambasady, odżyj  |
|
| Wysłany: Wto 16:11, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| Zastanawiam się, dlaczego tak się dzieje, że nas tutaj mało, że na stronie nic nowego od dłuższego czasu, że tak mało chętnych do podjęcia jakiejkolwiek inicjatywy na rzecz naszej Amby, dlaczego nikt nic nie wie, az w końcu dlaczego nie ma "dyrektora"?,
który by krzyknął: RODACY, DO ROBOTY, TU I TERAZ SPOTKANIE, TO I TO ROBIMY. AMEN!!! Nie ma takiej osoby, nie ma spotkań, nie ma mszy, co my możemy sami... Ambasada umarła, śmiercią tragiczną? Księże, usłysz nas. |
|
| Wysłany: Nie 12:27, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| pomysł dobry, ale może zacznijmy wogóle jakąkolwiek mszą, bo miał być taki huczny start ambasady we wrześniu, a tu zaczyna się niedługo październik i nic... cisza... | |
| Wysłany: Czw 20:24, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Zgadzam się z Tymoteusz-ką 
Moim zdaniem należy przybliżać ludziom Lednicę w sposób bardziej oryginalny... Żeby podjąć taką decyzję moglibyśmy się spotkać... póki co nikt nie wyraża ochoty... |
|
| Wysłany: Czw 17:35, 18 Wrz 2008 Temat postu: Msza Lednicka na zasadzie Mszy pielgrzymkowej |
|
| Co Wy na to?
Ja widzę to tak: - co miesiąc Msza lednicka, np. na mszy dla młodzieży, - co miesiąc w innej parafii - na kazaniu opowiedzenie o ambasadzie, albo własne świadectwo, krótki film - + pantomima, teatr //coś w stylu salezjan// Kościół, ludzie w nim na Mszy nie oszukujmy się, ale są przygnębieni, smutni. Będąc na takiej mszy trzeba pokazać jak można się weselić na Mszy, nie siedzieć w ławce, pośpiewać. |
|